Dominus Jesus
24 kwietnia 2024
20 kwietnia 2024
MEDIALNY MATRIX W NATARCIU
18 kwietnia 2024
ROZMOWA O SPRAWACH WAŻNYCH - Zanussi, Abramowicz, Bajtlik
Piękna rozmowa o sprawach z pogranicza fizyki religii, filozofii.
Zachęcam do wysłuchania
14 kwietnia 2024
08 kwietnia 2024
O ŚWIĘTYM JÓZEFIE
Trzy lata temu w Sanktuarium Świętego Józefa w Kaliszu w ramach "Marcowych wieczorów ze Św. Józefem" wygłoszone zostały krótkie tematyczne konferencje o tym świętym.
Chciałbym tutaj podzielić się tymi konferencjami, które wtedy wygłosiłem:
13 marca.
25 marca
Na początku tej konferencji jest kilka słów o obchodzonej dziś liturgicznie Uroczystości Zwiastowania Pańskiego
A tutaj link do wszystkich materiałów związanych z projektem "Marcowe wieczory ze Świętym Józefem"
01 kwietnia 2024
25 marca 2024
WYWIAD Z KARD. G. MÜLLEREM
08 marca 2024
TERTULIAN O MODLITWIE
Ofiara duchowa
Modlitwa jest żertwą duchową, która znosi stare ofiary. "Co mi po mnóstwie waszych ofiar? - mówi Pan. Syt jestem całopalenia baranów i łoju jagniąt, a krwi wołów i kozłów nie chcę. Któż bowiem żądał tego z rąk waszych?"
O tym, czego szukał Bóg, uczy Ewangelia: "Nadchodzi godzina, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie. Bóg bowiem jest duchem", i dlatego pragnie mieć takich czcicieli.
Prawdziwymi czcicielami i prawdziwymi kapłanami my jesteśmy, ponieważ modląc się w Duchu, duchem składamy w ofierze modlitwę, żertwę miłą i należną Bogu, taką, jakiej On sam szukał i jaką dla siebie przewidział.
Czegóż bowiem odmówi Bóg modlitwie wypowiadanej w Duchu i prawdzie, skoro sam jej się domaga? Czytamy, słyszymy i wierzymy, jak liczne są dowody jej skuteczności.
Przecież nawet starotestamentalna modlitwa broniła przed ogniem, dzikimi zwierzętami i głodem, chociaż nie od Chrystusa otrzymała swój kształt.
O ileż więcej potrafi zdziałać modlitwa chrześcijańska. Ona już nie tylko anioła rosy stawia w pośrodku płomieni, zamyka paszcze lwom, dla zgłodniałych przynosi obiad od wieśniaków i przez łaskę-wysłanniczkę oddala wszelkie uczucie bólu, lecz tych, co znoszą doświadczenie, mękę i krzyż, uzbraja w cierpliwość, pomnaża łaskę wytrwałości, aby wiara nasza rozeznawała to, co Bóg dopuszcza, i rozumiała, co znosi dla Jego imienia.
Dawniej modlitwa ściągała plagi, rozpraszała zastępy wrogów i wstrzymywała potrzebny deszcz. Teraz zaś modlitwa sprawiedliwości odwraca wszelki gniew Boży, czuwa w obliczu nieprzyjaciół i wstawia się za prześladowców. Czy można się dziwić, że potrafi ona wymusić deszcz z nieba, skoro mogła i ogień sprowadzić na ziemię? Tylko modlitwa jest zdolna zwyciężyć Boga. Lecz Chrystus nie chciał, żeby przez modlitwę działo się cokolwiek złego, natomiast wyposażył ją we wszelką moc czynienia dobra.
Toteż jest ona zdolna do tego, by zawracać z samej drogi śmierci dusze zmarłych, by umacniać słabych, leczyć chorych, uspokajać opętanych, otwierać bramy więzienia i rozwiązywać kajdany niewinnych. To ona zmywa winy, odpędza pokusy, wstrzymuje prześladowania, pociesza małodusznych, daje natchnienie wspaniałomyślnym, prowadzi pielgrzymujących, ucisza fale wód, łotrów wprawia w zdumienie, karmi ubogich, kieruje bogaczami, podnosi upadłych, upadających podtrzymuje, a stojących broni od upadku.
Modlą się wszyscy aniołowie i całe stworzenie, modlą się stada i dzikie zwierzęta zginając swoje kolana. Wszystko, co wychodzi ze stajni i wypełza z nor, nie podnosi bezużytecznie swoich paszcz ku niebu, lecz modli się wydając dźwięki sobie właściwe. Nawet i ptaki powstające ze snu wznoszą się ku niebu i rozkładając na krzyż skrzydła zamiast rąk, mówią coś, co wydaje się modlitwą.
Cóż można jeszcze więcej powiedzieć o tej świętej czynności? Modlił się także sam Pan, któremu niech będzie chwała i moc na wieki wieków.
13 lutego 2024
SPOWIEDŹ GENERALNA
Pokój i Dobro!
U progu Wielkiego Postu warto pomyśleć o nawróceniu.
Nie tylko o retuszu, zewnętrznych poprawkach, ale o nawróceniu, którego źródłem i celem jest głębsze przylgnięcie życiem, umysłem i wolą do PANA.
Pomocą może być uświadomienie sobie za jak wielką cenę zostaliśmy nabyci (Droga Krzyżowa, Gorzkie Żale).
Pomocą może być większe zaangażowanie w modlitwę osobistą i liturgiczną (niedzielna - a może nie tylko niedzielna - Eucharystia.
Pomocą może być dobry rachunek sumienia, dostosowany do wieku, wykonywanych zadań, pełnionych ról...
A może potrzebna będzie spowiedź generalna?
15 stycznia 2024
CIEKAWA ANALIZA SYTUACJI GEOPOLITYCZNEJ ŚWIATA
31 grudnia 2023
RZECZNIK EPISKOPATU: NIE MOŻNA BŁOGOSŁAWIĆ PAR HOMOSEKSUALNYCH
Dnia 21 grudnia rzecznik Episkopatu Polski wypowiedział się na temat wątpliwości narastających wokół dokumentu "Fiducia supplicans", w której mowa jest o udzielaniu błogosławieństwa osobom żyjącym także w związkach homoseksualnych.
Chwała PANU, że takie oświadczenie zostało wydane.
W Święto Świętej Rodziny z Nazaretu, pragnę przedstawić tutaj to oświadczenie, w którym czytamy m.in.
"Deklaracja w niczym nie zmienia dotychczasowego nauczania Kościoła odnośnie małżeństwa i rodziny. Nie jest to też dokument o nauczaniu Kościoła o małżeństwie i rodzinie, ale raczej o właściwym rozumieniu słowa „błogosławieństwo”. Jak wspomina deklaracja, ci, którzy za pośrednictwem Kościoła proszą o Boże błogosławieństwo, są zaproszeni, aby „utwierdzali swoje usposobienie pozwalając się prowadzić wierze, dla której wszystko jej możliwe” i ufali „miłości, która wzywa do przestrzegania Bożych przykazań” (n. 10)
Ponieważ praktykowanie aktów seksualnych poza małżeństwem, czyli poza nierozerwalnym związkiem mężczyzny i kobiety otwartym na przekazywanie życia, jest zawsze wykroczeniem przeciwko woli i mądrości Bożej wyrażonej w szóstym przykazaniu Dekalogu, osoby, które znajdują się w takiej relacji, nie mogą otrzymać błogosławieństwa. Odnosi się to w szczególności do osób pozostających w związkach jednej płci. ".
Modlitwa Jana Pawła II za rodziny
Boże, od którego pochodzi wszelkie ojcostwo na niebie i na ziemi,
Ojcze, który jesteś Miłością i Życiem,
spraw, aby każda ludzka rodzina na ziemi
przez Twego Syna, Jezusa Chrystusa, „narodzonego z Niewiasty",
i przez Ducha Świętego,
stawała się prawdziwym przybytkiem życia i miłości
dla coraz to nowych pokoleń.
Spraw, aby Twoja łaska kierowała myśli i uczynki małżonków
ku dobru ich własnych rodzin
i wszystkich rodzin na świecie.
Spraw, aby młode pokolenie znajdowało w rodzinach
mocne oparcie dla swego człowieczeństwa
i jego rozwoju w prawdzie i miłości.
25 grudnia 2023
22 grudnia 2023
REWOLUCJA
Kiedyś już opublikowałem ten tekst, lecz dzisiaj, po 17 grudnia 2023 roku, staje się on ważny także wewnątrz Kościoła.
Czasem słowa potrafią przekazać w zwięzły sposób bardzo trudne i skomplikowane sprawy...
Niedawno trafiłem na takie własnie sformułowanie odnoszące się do zagadnienia rewolucji. I nie chodzi tu o tą czy inną rewolucję: francuską, z 1905 czy 1917 roku. Chodzi o to czym jest rewolucja w swej istocie.
Autor tych słów odnosi się do pewnych wydarzeń historycznych, ale opis ten można zastosować do każdej rewolucji.
Z tego grona wyłączyłbym jednak zjawiska, do których słowo "rewolucja" odnosi się w sposób analogiczny, jak na przykład rewolucja przemysłowa, czy inne odnoszące się bardziej do rozwoju gospodarki, czy technologii, choć i one przecież mogą posłużyć do odwrócenia porządku rzeczy.
Oto te słowa:
„Jeżeli zrywając jej maskę, zapytasz [Rewolucję]: Kim jesteś? ona ci odpowie: nie jestem tym, czym sądzi się, iż jestem. Wielu ludzi mówi o mnie, ale nie wielu mnie zna.
Nie jestem ani karbonaryzmem, ani zamieszkami, ani zmianą monarchii w republikę, ani zastąpieniem jednej dynastii inną, ani też tymczasowym zburzeniem porządku publicznego. Nie jestem rykiem jakobinów, ani szałem la Montagne, ani walką barykad, ani grabieniem, ani podpalaniem, ani prawem agrarnym, ani gilotyną ani topieniem. Nie jestem Maratem, ani Robespierr’em, ani Babeuf’em, Mazzini’m czy Kossuth’em. Ci ludzie to moi synowie, [ale] to nie Ja. Te rzeczy to moje dzieła, to nie Ja. Ci ludzie i te rzeczy to fakty przemijające, a Ja jestem stanem trwałym. Ja jestem nienawiścią wobec wszelkiego porządku, którego człowiek nie ustanowił, i którego nie jest królem i bogiem jednocześnie. Jestem proklamacją praw człowieka, która nie dba o prawa Boga. Jestem podstawą religijnego i społecznego państwa w oparciu o wolę człowieka, a nie o wolę Boga. Ja jestem zdetronizowanym Bogiem i człowiekiem na Jego miejsce. Dlatego noszę miano Rewolucja, to jest zburzenie…” (Bp. Gaume, „La Revolution Recherches historiques”, Lille.)