26 listopada 2021

DO MŁODYCH

 Jednym z moich ulubionych poetów jest Adam Asnyk.

Aktualność jego utworów sprawia, że może być określony poetą ponadczasowym. Utwory takie jak "Miejcie nadzieję", "Sonet XXIX" także dzisiaj dają do myślenia.

Dziś natomiast chciałbym zatrzymać się nad jednym z dwóch wierszy dotyczących przemijania. Jeden z nich "Daremne żale, próżny trud" zdaje się odnosić do tych, którzy powoli schodzą ze sceny. Drugi natomiast skierowany "Do młodych" jest nie tylko zachętą do poszukiwań, ale też niejako ostrzeżeniem, ostrzeżeniem, które w nieco innej perspektywie mędrzec Kohelet ujął w takie słowa: 

Ciesz się, młodzieńcze, w młodości swojej,
a serce twoje niech się rozwesela za dni młodości twojej.
I chodź drogami serca swego
i za tym, co oczy twe pociąga;
lecz wiedz, że z tego wszystkiego
będzie cię sądził Bóg! /Koh 11,9/

Oto zanurzony w muzyce napisanej przez Enio Morricone utwór Adama Asnyka "Do młodych"







15 listopada 2021

MELANCHOLIA?

Jakiś czas temu natknąłem się na fotografię rzeźby „Melancholia”.

Zaciekawiła mnie.

Zaintrygowała.

Zaniepokoiła.

Zapytałem znajomych o to, co o niej sądzą. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Oto kilka cytatów: 

„Postać jest zgarbiona, ma skrzyżowane ręce, co może symbolizować smutek, wrażliwość, zamknięcie w sobie, a więc oznaki melancholii. Postać patrzy w głąb siebie, jakby była niezadowolona ze swojego życia, jakby czegoś jej brakowało, zanurza się w nostalgii”.

„Rzeźba przedstawia człowieka dzisiejszych czasów; zmęczonego, który nie radzi sobie np. z jakimś uzależnieniem lub problemem życiowym”.

„"Pustka" - brak serca, drugie skojarzenie to "niemy krzyk" – górna część kompozycji, choć przyznaję na pierwszy rzut oka skojarzyłem to z obozami z II wojny”.

„Dokuczliwy i przygniatający ciężar... jakaś tragedia....”

Ktoś może dojrzeć w tej rzeźbie siebie, to w jaki sposób postrzega swoje wnętrze, swój wewnętrzny świat.

To wszystko tam jest.


Ale pojawiła mi się jeszcze jedna myśl – że w tej rzeźbie jest jakieś kłamstwo…

Dlaczego?


Najpierw pewien obraz z dziedziny informatyki.

Jest pewien bardzo dobry program do szyfrowania danych - Truecrypt (używać do wersji 7.1a). Działa on w ten sposób, że tworzy wokół danych jakby skorupę, a dostęp do zawartości można mieć tylko poprzez hasło/klucz. Jeśli ktoś by zaszyfrował swoje dane i zapomniał hasła, miałby cały czas wszystkie pliki, ale nie mógłby się do nich dostać...


Każdy człowiek ma w sobie wewnętrzny świat, jakby kosmos – nie tylko świat emocji, wiedzy i doświadczenia życiowego, ale także duszę nieśmiertelną. Nikt nie jest pusty w ten sposób, jak to przedstawia ta rzeźba.

Dramatem ludzi jest to, że czasem – z powodu otrzymanych lub zadanych sobie ran – tracą dostęp do tego wewnętrznego świata: widzą w sobie tą skorupę, która zdaje się mówić: tylko pustka, tylko kamienie, tylko zgliszcza.

Ale to kłamstwo. To jest właśnie to kłamstwo, o którym wspomniałem wyżej.

Jak odzyskać utracone hasło do tego wewnętrznego świata?

Poprzez ciszę Adoracji, poprzez przylgnięcie do Pana Jezusa, który nas otacza, przenika i nieustannie stwarza na nowo, poprzez cierpliwość wobec siebie, poprzez gotowość darowania krzywd i modlitwę: „Panie Jezu naucz mnie patrzeć na siebie tak, jak ty patrzysz na mnie”.