31 sierpnia 2021

LISTY STAREGO DIABŁA DO MŁODEGO

Niedawno przeczytałem (a raczej odsłuchałem...) książkę "Listy Starego Diabła do Młodego", której autorem jest C. S. Lewis (ten od Narnii). Ciekawa lektura...

Tutaj chciałbym się podzielić fragmentem ósmego Listu, w którym opisana jest różnica w celach działania Boga i demonów wobec ludzi. Ponieważ opis ujmuje rzecz z perspektywy zła, dlatego Bóg nazwany jest Nieprzyjacielem, a szatan "naszym ojcem z otchłani"

Dla nas istota ludzka jest przede wszystkim żerem; naszym celem jest wchłonąć jej wolę w naszą, powiększyć sferę naszej osobowości jej kosztem. Lecz posłuszeństwo, którego Nieprzyjaciel wymaga od ludzi, jest czymś zupełnie innym. Trzeba się pogodzić z faktem, że całe to rozprawianie o Jego miłości do ludzi i o tym, że Jego służba jest całkowitą wolnością, nie jest tylko (jakby się w to chciało wierzyć) czczą propagandą, lecz przerażającą prawdą. On naprawdę chce zapełnić wszechświat mnóstwem małych wstrętnych kopii samego Siebie - stworzeń których życie, w miniaturowej skali, będzie jakościowo podobne do Jego, nie dlatego, że je wchłonął, lecz dlatego, że ich wola dobrowolnie dostosowuje się do Jego woli. My potrzebujemy bydła, które w końcu mogłoby stać się żerem; On potrzebuje sług, którzy w końcu mogliby stać się synami. My chcemy chłonąć, On chce rozdawać. W nas jest pustka i chcielibyśmy ją zapełnić; On jest pełny i przelewa się. Celem naszej walki jest świat, w którym Nasz Ojciec z Otchłani wchłonąłby w siebie wszelkie pozostałe istoty; Nieprzyjaciel pragnie, aby świat był pełen istot z Nim wprawdzie zjednoczonych, lecz mimo to zachowujących swą odrębność.



20 sierpnia 2021

JAKA JEST PRAWDA O AFGANISTANIE?

Wiele emocji wzbudza sytuacja w Afganistanie. Wiele słów, komentarzy, materiałów wideo.

Warto jednak - jak zwykle zresztą - oprócz oficjalnych przekazów poznać również te mniej znane, bardziej wnikliwe, w których nie tylko zadaje się niewygodne pytania, ale także próbuje się na nie odpowiedzieć. Jeden z takich materiałów ukazał się na stronie bibula.com

Autor tego materiału zadaje sześć pytań

CZY TALIBAN NAPRAWDĘ WYGRAŁ?
CZY TEN CHAOS JEST PRAWDZIWY?
A CO Z HEROINĄ?
CZY BĘDĄ JAKIEŚ NIEKORZYSTNE SKUTKI POLITYCZNE?
CZY NADCHODZI KOLEJNY „KRYZYS MIGRACYJNY”?
CZY DOJDZIE DO POWAŻNEGO ATAKU TERRORYSTYCZNEGO?
 

I próbuje na nie odpowiedzieć.

Całość jest pod tym linkiem


19 sierpnia 2021

MIŁOŚĆ JEST KONKRETNA

Niekiedy miłość kojarzona jest z uczuciami, emocjami, "motylami w brzuchu". Co więcej, przemysł rozrywkowy zdaje się utwierdzać nas w takim rozumieniu miłości.

Czy to jest jednak prawda, cała prawda o miłości?

Święty Jan Apostoł w swoim Pierwszym Liście podaje bardzo konkretne kryteria, które mają nam pomóc zrozumieć, co to jest miłość:

"Po tym poznajemy, że miłujemy dzieci Boże, gdy miłujemy Boga i wypełniamy Jego przykazania,  albowiem miłość względem Boga polega na spełnianiu Jego przykazań, a przykazania Jego nie są ciężkie /1J 5,3/".

"Po tym poznajemy, że znamy Chrystusa, jeżeli zachowujemy Jego przykazania. Kto mówi: "Znam Go", a nie zachowuje Jego przykazań, ten jest kłamcą i nie ma w nim prawdy. Kto zaś zachowuje Jego naukę, w tym naprawdę miłość Boża jest doskonała. Po tym właśnie poznajemy, że jesteśmy w Nim. Kto twierdzi, że w Nim trwa, powinien również sam postępować tak, jak On postępował" /1J 2, 3-6/.

Miłość polega na czynieniu dobra. Granicę między dobrem a złem wyznaczają przykazania Boże - starotestamentalne, czyli przede wszystkim Dekalog, oraz nowotestamentalne, czyli przede wszystkim przykazanie miłości, aż po miłość nieprzyjaciół.

Ale wyrazem miłości bliźniego będą również prawidłowo ustawione światła w samochodzie, tak, by nie oślepiały innych użytkowników dróg.



07 sierpnia 2021

NIE ZAPOMNIJ O BOGU

W dzisiejszej Liturgii słowa (Sobota XVIII Tygodnia Okresu Zwykłego, rok I) słyszymy:

Gdy Pan, Bóg twój, wprowadzi cię do ziemi, o której poprzysiągł przodkom twoim: Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi, że da tobie miasta wielkie i bogate, których nie budowałeś, domy pełne wszelkich dóbr, których nie zbierałeś, wykopane studnie, których nie kopałeś, winnice i gaje oliwne, których nie sadziłeś, kiedy będziesz jadł i nasycisz się, strzeż się, byś nie zapomniał o Panu, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli /Pwp 6/. 


Ryzyko zapomnienia o Bogu w chwilach pomyślności jest duże.
Łatwiej jest wtedy uznać swą samowystarczalność, niezależność...
Łatwo zapomnieć, że Bożym darem jest życie, siła, uroda, talenty, zdolności, a także to, co one przynoszą...

Dlatego warto pamiętać o modlitwie zawartej w Księdze Przysłów:

Proszę Cię [Boże] o dwie rzeczy,
nie odmów mi - proszę - nim umrę:
Kłamstwo i fałsz oddalaj ode mnie,
nie dawaj mi bogactwa ni nędzy,
żyw mnie chlebem niezbędnym,
bym syty nie stał się niewiernym,
nie rzekł: «A któż jest Pan?»
lub z biedy nie począł kraść
i imię mego Boga znieważać /Prz 30, 7-9/.

06 sierpnia 2021

PRZEMIENIENIE PAŃSKIE (6 SIERPNIA)

Dzisiejsze Święto przypomina nam, kim jest Jezus Chrystus.

Bóg - Człowiek w jednej Osobie.

Ludzie, którzy na Niego spoglądali, widzieli tylko Jego człowieczeństwo - żadnego blasku, żadnej aureoli; do tego stopnia, że gdy wrócił po jakimś czasie publicznej działalności do Nazaretu, pytali: "Skąd u Niego ta mądrość i cuda? Czyż nie jest On synem cieśli?" /Mt 13, 54/.

Co dzieje się na Górze Tabor?

Pan Jezus ukazuje wybranym uczniom to, co w Nim zawsze jest. Blask Taboru, to moment jakby podniesienia żaluzji, dzięki czemu światło Bóstwa Chrystusa może wtargnąć w ten świat. Ale ten blask, to światło, jest w Nim cały czas - także na Golgocie.

Dzisiejsze Święto mówi nam również o Kościele, który jest Ciałem Chrystusa.

Również w nim - w Kościele - jest obecny ten sam blask.

Wielu może się dziwić i powie: w Kościele?

Tak. Kto spoglądał na Chrystusa chodzącego po Palestynie, płaczącego nad grobem Łazarza, drżącego ze strachu w Ogrodzie Oliwnym, Ukrzyżowanego, z pewnością nie domyślał się, że jest w Nim obecna Tajemnica, która odsłoniła się na Taborze.

Ten, kto patrzy na Kościół - w wymiarze tylko ludzkim - na jego słabość, lęk przed światem, błędy, grzechy, skandale, nie domyśla się obecności w nim tej samej Tajemnicy, która odsłoniła się na Taborze.

Jest w Kościele blask łaski, blask Prawdy, blask obecności Boga Trójjedynego - teraz dostępny przez wiarę.

Ale gdy skończy się czas, gdy dla Kościoła minie noc Ogrójca, męki, konania, ukaże się to, o czym mówi czytanie z dzisiejszej Jutrzni: "Anioł uniósł mnie w zachwyceniu na górę wielką i wyniosłą i ukazał mi Miasto Święte Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga. A Miastu nie trzeba słońca ani księżyca, by mu świeciły, bo chwała Boga je oświetliła, a jego lampą jest Baranek" /Ap 21, 10.23/. 

Zapraszam do wysłuchania Hymnu brewiarzowego Jutrzni, przeznaczonego na dzisiejsze Święto (Jesu, dulcis memoria).


01 sierpnia 2021

MIEJCIE NADZIEJĘ

Dyskusja na temat Powstania Warszawskiego jest potrzebna. 
Na pewno trzeba zauważyć bohaterstwo walczących.
Nie można jednak też przemilczeć innych kwestii, jak choćby to, czy przywódcy Armii Krajowej mieli prawo doprowadzić do wybuchu tego Powstania.
Polska była już wtedy sprzedana przez mocarstwa zachodnie Związkowi Radzieckiemu, przeciw któremu zresztą to powstanie - przynajmniej politycznie - również było skierowane.
Liczyć więc na to, że Armia Czerwona pozwoli lądować na swoim terenie samolotom z zaopatrzeniem, które miały z Wielkiej Brytanii wspierać powstanie, było absurdem.
Brakło chyba ze strony przywódców zdolności przewidywania, a przecież - jak mówił św. Ignacy Loyola - mądrości należy oczekiwać od wydających rozkazy, a nie od wykonujących, choć i ci ostatni ponoszą odpowiedzialność moralną za to, co robią.

Trudno powiedzieć, czy Powstanie miało sens, czy nie miało.
Ważniejsze jest wyciągnąć z tego wydarzenia odpowiednie wnioski.
Niech w tym pomoże utwór Adama Asnyka, "Miejcie nadzieję"


Te słowa mogą też być pomocne w refleksji nad Smoleńskiem 2010, i innymi bolesnymi wydarzeniami z naszej historii