10 stycznia 2018

OBJAWIENIE PAŃSKIE, ORSZAK TRZECH KRÓLI I OKOLICE

Udostępniam interesującą refleksję na temat Tajemnicy Objawienia Pańskiego i coraz liczniejszych "Orszaków Trzech Króli"
Warto przemyśleć.
Poniżej fragment

----------------------------------------------
„Czy to dziwnie”, mówi Robert H. Benson, „że świat uważa zarówno wiarę, jak i rozum Kościoła, za zbyt skrajne? Albowiem wiara Kościoła wyrasta z jego Boskości, a rozum – z jego człowieczeństwa. A taki potok Boskości i takie wymowne człowieczeństwo, taka wspaniała ufność w Objawienie Boga i taka niestrudzona praca nad zawartością tego Objawienia są zupełnie niewyobrażalne dla świata, który w rzeczywistości obawia się zarówno wiary, jak i rozumu”. Czego pouczającą próbkę, dodajmy, okraszoną wieloma atrakcjami, migającymi gwiazdami, skocznymi melodiami i wielbłądami, mieliśmy 6 stycznia na ulicach wielu polskich miast. Obawa, dodajmy, jest w pełni uzasadniona. Wiara jest potęgą, która jeszcze spaja ten świat. Jeżeli ktoś uważa, że obecność wiary na ziemi jest obojętne dla istnienia świata, jest w błędzie.
Mędrcy, zwani też Magami, czyli Uczeni, którzy studiowali prawa przyrody, dzięki mądrości, wiedzy, umiejętności obserwowania zjawisk astronomicznych dochodzą do wniosku, że we wszechświecie, w przyrodzie wydarzyło się coś absolutnie niezwykłego. Zawieszone zostały jej prawa (coś podobnego wydarzyło się także sto lat temu w Fatimie: Cud Słońca). To coś może oznaczać tylko jedno: na ziemię zstąpił jej Stwórca.

Peter Paul Rubens – Pokłon Trzech Króli (fragm.)

Rozum dyktuje człowiekowi, który to odkrył jedyną możliwą postawę: skoro przyszedł Bóg, przed Bogiem trzeba się ukorzyć. Oddać Mu hołd. Pogańscy myśliciele wędrują setki kilometrów, by dokonać aktu uniżenia swoich umysłów przed Bogiem – Prawdą, i ofiarować Mu cenne dary. Są mądrzy, czyli pokorni. Mądrzy tak dalece, że nie peszy ich Postać tego Boga, który zstąpił na ziemię, widzą bowiem maleńkie Dziecko leżące wśród całkowitej nędzy. Uznają w Nim jednak prawdziwego Króla, który przybył na ziemię, „którego panowanie ogarnia nie tylko wszystkie narody, ale i cały wszechświat”. 
Klękają przed Nim, zdejmują z głów swe korony na znak, że wobec Niego są nikim i uderzają w ziemię czołem. Mędrcy – Królowie symbolizują ludzkość, która używając rozumu rozpoznaje swojego Boga. Wymowa tych gestów nie powinna być przez katolików zapomniana i rozmieniona na drobne emocje. Zapowiadają one, że na Imię Jezusa zegnie się każde kolano.
Ewa Polak-Pałkiewicz
----------------------------------------------

Całość tutaj


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz